jacekddd prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Kubak

Dystans całkowity:109.33 km (w terenie 75.00 km; 68.60%)
Czas w ruchu:05:39
Średnia prędkość:19.35 km/h
Maksymalna prędkość:60.20 km/h
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:109.33 km i 5h 39m
Więcej statystyk

Zamek Lipowiec i częściowo trasa mtb Powerade Maraton

  d a n e w y j a z d u 109.33 km 75.00 km teren 05:39 h Pr.śr.:19.35 km/h Pr.max:60.20 km/h Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Niedziela, 4 lipca 2010 | dodano: 04.07.2010

rower teren . podstawowy
rodzaj trening : wytrzymałość
region małopolskie
licznik
długość 109,3 km
data startu 04.07.2010 09:35
czas jazdy 05:39:21
prędkość śr. 19,3 km/h
prędkość max 60,2 km/h
informacje dodatkowe
profil trasy
trudność
typ podłoża drogi leśne
pogoda słonecznie
temperatura 28 °C
opis Zamek Lipowiec i częściowo trasa mtb Powerade Maraton
Opis w wątku http://rowerowanie.pl/forum/viewthread.php?forum_id=38&thread_id=2105&rowstart=40

była to faktycznie jazda
w tempie grupy ok 6-7 mocniejszych osób
przy czym nie można niczego złego powiedzieć o
tej metodzie przejazdu bo nie tylko Lesław stawał co
2-10km ( 2 w lesie po rozjazdach za podjazdami,
10 po dłuższych płaskawych odcinkach) a mało tego
jeszcze nieraz wracał się żeby odszukać tych co się gdzieś
zawieruszyli.
Sama trasa faktycznie zgodnie z zapowiedzią była w dużym stopniu
off road a miejscami trochę z buta (zwalone drzewa, rozkopane szlaki itp).
Był nawet taki moment gdzie skręciliśmy trochę nie tak i przebijaliśmy
się wzdłuż lasu drogą która prawie już nie miała śladów użytkowania.
Była np. zupełnie zarośnięta, zasypana gałęźmi i śladami po spływie
powodziowym. Spora część terenu wyglądała tak, że ten sam kawałek który z mozołem podjechaliśmy wcześniej nieco później był zjazdem
i odwrotnie.
Podsumowując jakoś to przejechałem, jak mówię na początku
czekało na mnie ok 7 osób na końcu 5 (bo tyle zostało) i tak dobrnęliśmy
do Krakowa.

Świetna trasa, z głową poprowadzona, zostając z tyłu można się
tam było bardzo łatwo zgubić, skrętów masa, podjazdów mnóstwo,
sporo ostrych zjazdów technicznych jak również tych szybkich.
Bardzo ciekawa trasa, naprawdę warto było, polecam.


Kategoria 2010 wytrzymałość, 2010 Kross Level A6, Lesław, Oscar, UMaciek, Michu, Kubak, MiśQ