Wrzesień, 2011
Dystans całkowity: | 705.60 km (w terenie 27.00 km; 3.83%) |
Czas w ruchu: | 28:31 |
Średnia prędkość: | 24.74 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1830 m |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 50.40 km i 2h 02m |
Więcej statystyk |
Liszki-Łączany-Lipowa-Miejsce-Smolice-Zator-Babice-Rusocicie-Liszki
d a n e w y j a z d u
97.40 km
0.00 km teren
03:46 h
Pr.śr.:25.86 km/h
Pr.max:51.80 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:180 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
Data startu 30.09.2011 15:20
Chciałem dołożyć coś do poprzedniej trasy i szybko się zbierałem ale mimo starań nie udało się znacznie szybciej wyjechać z domu. W sumie zyskałem do przedniego razu jakieś 20minut jednak dzień ulega skróceniu szybciej i w rezultacie musiałem trasę skrócić i pojechać powrotny odcinek na Liszki. Również w tamtą stronę odpuściłem Jeziorzany bo nie wiedziałem ile przyjdzie mi kluczyć za Łączanami a przyszło sporo. Właściwie wszystkie skręty pomyliłem i musiałem się wracać. Wiatr wiał mocny z zachodu i hamował niemiłosiernie. Miejscami gdzie wydawało mi się, że jest płasko jechałem na mniejszej tarczy, którą wrzuciłem zrezygnowany bo miałem dość. Tempo wychodziło mi tam poniżej 25km/h. Okolica krętych dróg i braku ruchu niestety w tym kierunku z pamięci nie do odtworzenia i musiałem jakichś ludzi się pytać. No słowo daję ja ich kiedyś nagram, zanim taki otworzy usta już wiem co będzie. Nieprzytomny wyraz twarzy wystarczy za całą odpowiedź a najlepsze, że spędzili tam całe życie. No nic jakoś to przejechałem, wzmocniłem się jedną drożdżówką kilka km przed Zatorem, skrót oczywiście zgubiłem no i przez Babice, Rozkochów boczkiem klasycznie ale bez Jeziorzan wróciłem do domu. Nie za przyjemnie się jedzie po dziurach w ciemności i nawet mocne światło nie do końca pomaga a za względu na rozkopany most za Liszkami od Czernichowa był już sznurek pojazdów. Trzyma mnie ta traska i pojadę ją znowu w najbliższym czasie.
Kategoria 2011 Romet Sport, 2011 wytrzymałość
Jeziorzany-Rusocice-Rozkochów-Włosień-Podolsze-powrót
d a n e w y j a z d u
101.00 km
0.00 km teren
03:43 h
Pr.śr.:27.17 km/h
Pr.max:51.30 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
data startu 28.09.2011 21:18
Kondycja słabo, trasa lekka nad Wisłą, mało przewyższeń. Cieplejsze ubranie dzisiaj było na koniec trasy w sam raz. Nie wiem czy tak ma być bo to końcówka sezonu i ma się słabo kręcić, może to efekt 10 dni choroby i przerwy od roweru, jakichś kręceń na stacjonarce i potem 3 dni przerwy poza miastem. Odzywa się chyba 500km ledwie przejechane w tym miesiącu a już prawie jego koniec. Trasa miejscami przepiękna ruch jak zawsze mały. Lasy miejscami liściaste zrzucają liście brązowiejąc, iglaste zaskakująco kontrastują żywymi odcieniami z resztą otoczenia a pola z pożółkłymi trawami malują piękne tło. Trochę nostalgii, sztalugi i można malować ...
Kategoria 2011 Romet Sport, 2011 wytrzymałość
Tor-ścieżka-Skotniki-Tyniec-tor-ścieżka x2
d a n e w y j a z d u
57.10 km
0.00 km teren
02:03 h
Pr.śr.:27.85 km/h
Pr.max:47.10 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:130 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
data startu 26.09.2011 16:40
Gdzieś około 50km wyczerpują się baterie ale dzisiaj było tak pięknie, że w Tyńcu zatankowałem w żeby więcej pojeździć. Takiej pięknej pogody nie można zmarnować. Stan Wisły bardzo niski. Słonecznie, sucho.
Kategoria 2011 Romet Sport
Tor-Skotniki-Skawina-Zator-Babice-Rozkochów-Okleśna-Łączany-Czernichów-Kryspinów
d a n e w y j a z d u
98.00 km
0.00 km teren
03:37 h
Pr.śr.:27.10 km/h
Pr.max:60.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:410 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
data startu 24.09.2011 13:40
Po wczorajszym powrocie z konferencji dzisiaj udało się przejechać dalej. Pogoda dopisała. Na początku mocno pojechałem. Wcześniejsze przerwy dały efekt. Po 70km byłem dużo słabszy. Jakby była tam ta kondycja ale nie jest ona na tyle utrwalona żeby zawsze z lekkością jechać sobie trasę. No i jakoś się przeliczyłem bo zabrakło do setki.
Kategoria 2011 Romet Sport, 2011 wytrzymałość
Stacjonarny
d a n e w y j a z d u
27.20 km
0.00 km teren
01:20 h
Pr.śr.:20.40 km/h
Pr.max:24.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Stacjonarny
Wolę oszczędzać zdrowie dzisiaj zatem stacjonarny. Na zewnątrz temp 16stC. Jutro i tak wyjazd i do piątku nici z 2oo.
Kategoria 2011 Stacjonarny
Tyniec-Kostrze-Tor kajakowy
d a n e w y j a z d u
21.30 km
1.00 km teren
01:10 h
Pr.śr.:18.26 km/h
Pr.max:38.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 80 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
data startu 18.09.2011 13:00
Wybraliśmy się z Marzeną, która na płaskich fragmentach dość się przykładała. Miałem opcję by coś dodać do już znanej trasy bo okolice Tyńca mają spory potencjał ale Marzena była niechętna ze względu na kolejną imprezę o 15:30, która tradycyjnie już jak się okazało była w innym tygodniu. Pogoda piękna za ciepło się ubrałem.
Kategoria 2011 Kross Level A6, Marzena
Tor-Tyniec-Lasy tynieckie - ścieżka - kopiec Kościuszki - Las Wolski
d a n e w y j a z d u
28.10 km
10.00 km teren
02:03 h
Pr.śr.:13.71 km/h
Pr.max:58.60 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
data startu 17.09.2011 17:00
Pojechaliśmy z Marzeną, Gienkiem i Mateuszem najpierw na tor do Tyńca potem po trasie jak kiedyś z dziećmi w lasy Tynieckie, na drugą stronę autostrady, na ścieżkę no i tutaj Marzena stwierdziła, że wraca. Mateusz przyłączył się do niej a my z Gienkiem pojechaliśmy do nowego mostu dalej pod Kopiec Kościuszki szlakiem kopców, single track, zjazd terenem pod Dębinę. Gienek trochę prowadził ale głównie moim zdaniem na skutek tego, że nie trzyma równego rytmu tylko kręci ponad swoje możliwości a potem musi stanąć by odpocząć. Próbowałem go namówić do równego rytmu ale siła przyzwyczajenia jest duża.
Kategoria 2011 Kross Level A6, Gienek, Marzena, Mateusz
Tor kajakowy - ścieżka - Tyniec - Skotniki
d a n e w y j a z d u
32.80 km
0.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:27.33 km/h
Pr.max:47.90 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
data startu 16.09.2011 18:15
Zaryzykowałem pokręciłem się trochę tradycyjnie. Ubrałem się na ciepło no i za ciepło. Ocieplany bidonik chłodnie po 1h. Mam nadzieję, że nie wywoła to nawrotu choroby.
Kategoria 2011 Romet Sport
Stacjonarny
d a n e w y j a z d u
9.50 km
0.00 km teren
00:30 h
Pr.śr.:19.00 km/h
Pr.max:24.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Stacjonarny
data startu 15.09.2011 21:00
Cokolwiek lepiej niż nic. Choróbsko ciągle trzyma.
Kategoria 2011 Stacjonarny
Stacjonarny
d a n e w y j a z d u
20.70 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:20.70 km/h
Pr.max:24.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Stacjonarny
W zeszłym tygodniu we wtorek były otwarte treningi, potem w środę lało i w czwartek do popołudnia. Kiedy koło 18.00 pogoda zrobiła się na rower miałem jechać ale wyskoczył mi paskudny katar. Zaczęła się infekcja, tym bardziej przykra, że w weekend pogoda była przepiękna. Co z tego jeśli pozostało mi wygrzewać się na słońcu. Chyba trochę odpuszcza i pozwoliłem sobie na delikatny stacjonarny. Ciekawa sprawa bo po tak długiej przerwie nagromadziło się mnóstwo energii i kadencja jakoś tak sama była wysoka.
Kategoria 2011 Stacjonarny