2014 wytrzymałość
Dystans całkowity: | 384.23 km (w terenie 41.00 km; 10.67%) |
Czas w ruchu: | 19:02 |
Średnia prędkość: | 20.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.60 km/h |
Suma podjazdów: | 2510 m |
Maks. tętno maksymalne: | 155 (81 %) |
Maks. tętno średnie: | 130 (68 %) |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 76.85 km i 3h 48m |
Więcej statystyk |
Dziećkowice szosą
d a n e w y j a z d u
112.90 km
0.00 km teren
04:10 h
Pr.śr.:27.10 km/h
Pr.max:58.60 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:669 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
Już w tygodniu zaplanowaliśmy z Lechem, że gdzieś się wspólnie przejedziemy. W sumie dawno sezon się zaczął przecież ale ja świadom kondycji nie chciałem się pchać w mocny trening al Lechu jak razem jedziemy to się raczej nie oszczędza. Zgodnie z przewidywaniami jak pociągnął to się głównie na kole trzymałem. Wiatr był wschodni więc w tamtą stronę coś tam dawałem zmiany jadą podjazdy ale w przeciwnym kierunku nie było szans. Wiatr był silny, czasem jak dmuchnęło potrafiło zbić 5-8km/h z prędkości. Ja bym tam chyba stanął. Słowem powrót był pod dyktando Leszka i jak się nie rozkręcę to będę się mógł tylko wozić na kole albo zostanie mtb. Co do Dziećkowic to po pierwsze:
po drugie
po trzecie
.. i więcej już nie dodam bo kto chwyta te klimaty temu więcej nie potrzeba a kto nie to nie ma sensu tłumaczyć.
Nawet Lechu, choć w pośpiechu, jakoś szczególnie nie poganiał, może w jakiś sposób ten obraz do niego też się przebił.
Z mniej pozytywnych - trzech baranów poszło nam na czołówkę, ale szkoda nerwów, zostawmy ten temat, przydała by się tylko kamerka na kierownicy.
http://connect.garmin.com/activity/478389444
Kategoria 2014 Merida 904, Leszek, 2014 wytrzymałość
Zb. Dziećkowice
d a n e w y j a z d u
101.50 km
0.00 km teren
04:28 h
Pr.śr.:22.72 km/h
Pr.max:54.20 km/h
Temperatura:6.0
HR max:155 ( 81%)
HR avg:130 ( 68%)
Podjazdy:672 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
Miała wyskoczyć pogoda ale na początku nie było tego zbyt dobrze widać.
Później jadąc przez lasy dały się zobaczyć pierwsze promienie słoneczne.
W Babicach trochę się zastanawiałem co dalej.
Trochę się tam pokręciłem i podjechałem pod skansen.
Ponieważ kondycja dopisywała pojechałem dalej. Po drodze przez lasy ktoś mi się umieścił na kole i jechaliśmy razem jakieś 5km. Jakoś tak doturlałem się do Dziećkowic. Byłem może ze 100-200m od wody ale leśna szutrowa ścieżka nie zachęcała. Była za tym mostkiem.
A mostek był przez lekko wezbraną Przemszę.
Pojechałem zobaczyć jak wygląda nowiuteńki most nad rzeką na głównej trasie i po drodze zobaczyłem takie widoki.
Było im mało tych motocykli więc wisiały jeszcze tu i ówdzie.
A most wyglądał tak.
Powrót był na trochę zmniejszającej się parze ale w sumie wytrzymałości już dawno nie jeździłem więc wszytsko w normie. Podsumowując wycieczka była bardzo przyjemna a wieczorem w ramach Dnia Kobiet nastąpiło podładowanie akumulatorów.
Kategoria 2014 wytrzymałość
Runo zimą
d a n e w y j a z d u
50.05 km
37.00 km teren
03:31 h
Pr.śr.:14.23 km/h
Pr.max:37.60 km/h
Temperatura:-12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:380 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
Zrobiło się śnieżnie. Zastanawiałem się co zrobić i czy nie pójść biegać w ogóle ale ostatecznie wybrałem mtb żeby zwiększyć szansę na poślizgach i móc wybrać się terenem. Zresztą skoro wszędzie śnieg to mtb zrobiło się też wszędzie. Trzeba przyznać, że pięknie nasypało i w puszczy zrobiło się ładnie. Wiał wiatr ze wschodu. Co do ubrania to było ciepło niestety na granicy tego co można znieść jeśli chodzi o buty i nie do wytrzymania jeśli chodzi o dłonie. Próbowałem nawet różnych kombinacji kilku rękawic ale nic to wszystko nie dawało. Należało by właściwie zamontować jakieś nakładki poprawiające ergonomię kierownicy albo znaleźć takie rękawice, w których zimno nie istnieje. Jak się okazuje temperatura odczuwalna była -19st.C. Wychodząc uznałem, że nie jest tak źle bo spojrzałem sobie na termometr od strony nasłonecznionej a ten pokazał 8st.C, tymczasem było -12st.C...
Kategoria 2014 wytrzymałość, 2014 Kross Level A6
Dulowska
d a n e w y j a z d u
61.20 km
1.00 km teren
03:28 h
Pr.śr.:17.65 km/h
Pr.max:38.70 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:350 m
Kalorie: kcal
Rower:Treningówka_TkLife
Cały dzień była dzisiaj mgła a potem przyszedł wiatr ze wschodu. Jak wjechałem do lasu smrodek spalonego nie wiem czego ustąpił z miejsca zapachowi żywicy leśnej. Coś dzisiaj było znacznie zimniej.
Kategoria 2014 Tk-Lite, 2014 wytrzymałość
Puszcza Dulowska
d a n e w y j a z d u
58.58 km
3.00 km teren
03:25 h
Pr.śr.:17.15 km/h
Pr.max:45.90 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:439 m
Kalorie: kcal
Rower:Treningówka_TkLife
Dziś słoneczna pogoda z mocnym wiatrem zachodnim.
Rower toczył się powoli, nigdzie go nie pospieszałem.
Wszędzie sucho w sumie mogłem jechać szosą.
Na koniec jeszcze zachód słońca spod chmur.
Spod chmur i znad wody.
Potem wyszło, że nieco wcześniej Maciek wybrał się na dłuższe bieganie, które w znacznej części pokrywało się z moją trasą ale, że wyruszył wcześniej to kiedy On wracał już autobusem ja dopiero właściwie zaczynałem trasę w Kryspinowie gdzie mnie wypatrzył.
Kategoria 2014 Tk-Lite, 2014 wytrzymałość