jacekddd prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:1190.60 km (w terenie 173.00 km; 14.53%)
Czas w ruchu:42:54
Średnia prędkość:22.77 km/h
Maksymalna prędkość:84.40 km/h
Suma podjazdów:5940 m
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:47.62 km i 2h 15m
Więcej statystyk

Rozjazd

  d a n e w y j a z d u 5.50 km 0.00 km teren 00:16 h Pr.śr.:20.62 km/h Pr.max:33.40 km/h Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 40 m Kalorie: kcal Rower:Merida 904
Wtorek, 31 lipca 2012 | dodano: 01.08.2012

data startu 31.07.2012 16:50
Rege, ścieżką od Przegorzał.


Kategoria 2012 Merida 904

Piekary-Łączany-Miejsce-Zator-Babice-Wołowice-Jeziorzany-Piekary-Krk

  d a n e w y j a z d u 101.30 km 0.00 km teren 03:43 h Pr.śr.:27.26 km/h Pr.max:51.30 km/h Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:160 m Kalorie: kcal Rower:Merida 904
Wtorek, 31 lipca 2012 | dodano: 01.08.2012

data startu 31.07.2012 13:00
czas jazdy 03:43:08
tętno śr. 130 ud/min
tętno max 160 ud/min
w strefie 03:29:03
poniżej 00:11:35
powyżej 00:02:30
kcal 2331
Płaska traska na podbudowanie wytrzymałości ale też z zamiarem zajechania się trochę. 118/148 W sumie chyba pierwszy raz pojechałem dłuższą trasę z pulsometrem i teraz widzę jak ten silnik o nazwie człowiek funkcjonuje. Nic nie jest stałe, gdy na początku tętno 124-128 wystarcza dla utrzymywania spokojnie prędkości 28-31 km/h to na końcu trzeba ponad 135. Ogólnie widać już efekty przesiadywania przy komputerze w tym sezonie od maja. Chyba nie uda się już nic na szybko uratować z kondycji. Merida904


Kategoria 2012 Merida 904, 2012 wytrzymałość

Do centrum

  d a n e w y j a z d u 37.70 km 1.00 km teren 01:43 h Pr.śr.:21.96 km/h Pr.max:44.00 km/h Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 40 m Kalorie: kcal Rower:Tandem
Poniedziałek, 30 lipca 2012 | dodano: 01.08.2012

data startu 30.07.2012 15:30
typ podłoża asfalt
pogoda słonecznie
Jak połączyć przyjemne z pożytecznym? Pojechać i wrócić z pracy rowerem. Pojechałem więc tandemem do pracy po Marzenę i razem wróciliśmy koło galerii i ścieżką. Miało być lekko ale Marzena zaczęła przyciskać gdy zobaczyła, że ktoś z wcześniej wyprzedzonych chce się ścigać i musiałem się męczyć.


Kategoria 2012 Tandem Univega, Marzena

Rusocice

  d a n e w y j a z d u 51.90 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:48.60 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 80 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Niedziela, 29 lipca 2012 | dodano: 01.08.2012

data startu 29.07.2012 13:00
czas jazdy 03:11:00
Łączany to ciągle jeszcze cel na tyle odległy, że osiągalny a jednocześnie prowadzi do niego niezbyt ruchliwa droga prawie całkiem płaska. Dobry cel na wspólną jazdę.Niestety tym razem pogoda zaczęła się szybko psuć i zanim dojechaliśmy do celu zrobiła się już opadowa. Przeczekaliśmy jeden krótki deszczyk pod przystankiem no i niestety konkretna burza złapała nas na wyciągnięcie ręki od domu a do Łączan nie dojechaliśmy.


Kategoria 2012 Kross Level A6, Marzena

Lipowiec Mtb

  d a n e w y j a z d u 114.00 km 96.00 km teren 05:51 h Pr.śr.:19.49 km/h Pr.max:48.90 km/h Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:1020 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Sobota, 28 lipca 2012 | dodano: 01.08.2012

data startu 28.07.2012 12:30
typ podłoża drogi leśne
pogoda słonecznie
Przy pięknej słonecznej pogodzie, wybraliśmy się z jednodniowym opóźnieniem w stosunku do planu na Lipowiec drogami leśnymi i polnymi. Dzień wcześniej byłem z dziećmi na Babiej Górze, Renusia pierwszy raz wyszła. Leszek parł naprzód bardzo mocno i w tamta stronę praktycznie jechaliśmy tempem. Udało się odtworzyć przebieg zupełnie już zarośniętej ścieżki przez Las podgórze co dało w efekcie tylko min asfaltu bo tylko w drodze powrotnej odpuściliśmy ten fragment skracając drogą. Odcinek przed samym Lipowcem nadal można szczerze polecić, oby tam nie położyli jak najdłużej asfaltu lub wcale. W drodze powrotnej tempo troszeczkę nam spadło ale i tak były momenty gdy Leszek mocniej dokręcał. Finisz nastąpił na Błoniach po czym wróciłem sobie ku zachodzącemu słońcu ścieżką rowerową.




Kategoria 2012 Kross Level A6, 2012 wytrzymałość, Leszek

Ścieżka-Zalas-Sanka-Krk

  d a n e w y j a z d u 53.60 km 0.00 km teren 02:17 h Pr.śr.:23.47 km/h Pr.max:50.00 km/h Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:320 m Kalorie: kcal Rower:Merida 904
Wtorek, 24 lipca 2012 | dodano: 24.07.2012

Ścieżka-Zalas-Sanka-Krk
data startu 24.07.2012 12:00
Bardzo ładna pogoda, ciepło, silny wiatr wschodni miejscami 30km/h. W Zalasie przystanąłem zastanawiając się nad mapą a musiało coś wytwarzać tam pole bo Polar dobił jakieś 50k w tym czasie. No ale sam sobie jestem winien bo w trasie próbowałem rozwijać koncepcję. Tak więc starym sposobem wszystko trzeba było wyklikać, czas też się nie zgadza, aż tak się nie wlokłem. Kondycja słaba strefy 118/148, jechałem na 126-135.


Kategoria 2012 Merida 904

Centrum-Kryspinów

  d a n e w y j a z d u 39.10 km 4.00 km teren 01:57 h Pr.śr.:20.05 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 60 m Kalorie: kcal Rower:Tandem
Poniedziałek, 23 lipca 2012 | dodano: 24.07.2012

Centrum-Kryspinów
data startu 23.07.2012 15:30
pogoda słonecznie
Do centrum(10km), po Marzenę i powrót ścieżką, przez Piekary i Kryspinów no obiad a potem jeszcze lody na wynos i do domu.


Kategoria 2012 Tandem Univega, Marzena

Cyklokarpaty - Koninki - mega

  d a n e w y j a z d u 53.00 km 40.00 km teren 04:20 h Pr.śr.:12.23 km/h Pr.max:84.40 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:2000 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Sobota, 21 lipca 2012 | dodano: 21.07.2012

Cyklokarpaty - Koninki - mega
data startu 21.07.2012 11:00
czas jazdy 04:20:00
Cyklokarpaty. Pojechałem na ta imprezę bo Leszek stwierdził, że trenuję a nic nie startuję podczas gdy on nic nie trenuje a ciągle gdzieś startuje. Dojechaliśmy w regularnym lekkim opadzie deszczu przy temperaturze 14st.C.Wypakowaliśmy się numerki, krótkie dywagacje w co się wbić. Wybór w tych warunkach padł na bluzę na chłodne dni. Ustawiamy się, ludzi niewiele. Tuż przed startem sklejono sektory i dobrze. Zresztą to nie miało żadnego znaczenia bo kto był mocny pojechał kto słaby został no i jeszcze ludzie mieli sporo problemów sprzętowych.Moje nadzieje na w miarę płynną jazdę legły w gruzach kiedy wyszło na jaw, że przód chodzi w tych warunkach jak w Zabierzowie. Wyobrażałem sobie że skoro góry to szlaki, korzenie, igliwie i kamienie. Z tego wszystkiego kamienie były najmniejszym problemem, korzeni było może kilkaset metrów w sumie natomiast spore odcinki podjazdów szły polnymi drogami rozjeżdżonymi przez traktory gdzie w kałużach czaiły się na nieostrożnych dziury mieszczące rower gdzieniegdzie prawie do ramy. Około 3-4 km okulary stały się nieprzydatne, ok. 11km wysiadł licznik i czas jakiś działał z przerwami a dopiero po pewnym czasie ponownie się włączył. Zaliczyliśmy trochę zjazdów ale on pokazuje vmaks=84,4km/h więc mam poważne wątpliwości co do tych wartości. Błota zatrzęsienie.Było dosłownie tylko jedno miejsce gdzie zsiadłem sam ze względu na stromiznę. Cała resztą była praktycznie do podjechanie i do zjechania ale nie przy tym błocie. Na dodatek na 20km licznikowo (w więc pewnie 22-24) hamulec przedni wysiadł. Miałem podejrzenia, że mogę spróbować go wzbudzić pompując klamką przed zjazdami i powtarzałem tą czynność. Całkiem zaciśnięta klamka przodu dawała bardzo lekką pracę hamulca nieprzydatną na największych stromiznach gdzie był najbardziej potrzebny. W miejscach gdzie w lesie były naprawdę strome zjazdy i można było obok rynny z kamieniami jechać gdy brakowało mi hamulaca tylnego wjeżdżałem specjalnie w rynnę bo na kamieniach rower lepiej tracił prędkość i przy dodatkowym obciążeniu dla rąk dało się jechać. Jeden odcinek, który wymijał rynny w części zszedłem, razem może jakieś 100m. Obawiałem się, że jak mnie rozpędzi na tym pomielonym błocku to nie będzie dało się kontrolować roweru. Niestety spora część stromych podjazdów prowadziła drogami polnymi gdzie tylko ok pół do metra szerokości było zdatne do użytku. Każdy musiał tym wąskim szlakiem podążać więc był zryty tak, że o uślizg było nietrudno. W tych warunkach stop oznaczał prowadzenie. Tak więc podprowadziłem sobie kilka razy po kilkadziesiąt metrów raz ok 100m i raz naprawdę konkretnie chyba z 200-300m gdzie patrzyłem jak moje nogi poruszając się miarowym rytmem z każdym krokiem do przodu jednocześnie osuwają się w błotnej mazi 10-20cm w dół. Poruszałem się brnąc i cofając jednocześnie. W tym czasie rozważałem jak wziąć to miejsce czy tamto. Pod koniec deszcz ustąpił i zrobiło mi się za ciepło. Licznik pomimo przestojów pokazywał już końcówkę a na jednym z siodeł gdzie w sumie warunki były znośne pomyślałem sobie, że zaczyna mnie to nudzić. Niedługo potem na szczęście był końcowy asfalt no i meta. Małe oglądanie fragmentów koronacji. Zimno, bo na dole mgła i znowu lekki deszczyk oraz niższa temperatura. Coś mokrego, coś do jedzenie, myjka, przebieranie z wysiłkami by nie ubabrać wnętrza auta no i relaksujący powrót do domu. Czy mogłem gdzieś jechać 84km/h ? Może mogłem .. były łączniki asfaltowe, wpiszę najwyżej się poprawi. Z innych rzeczy były tony błota w różnych kolorach, zapachach o różnym pochodzeniu i domieszkach, kilka razy jakiś tartak, skład materiałów sypkich, jedna rzeka - zupełnie przejezdna (serio, może to dziwić ale w tych warunkach przejazd przez rzekę to był relaks) no i na mecie masa żarcia bo tylko twardziele (czytaj wariaci kompletni) nie wymiękli (pogięło ich) i pojechali.

51open 4 w kat MM4 nr 899 na 1pkt 01:46:02.47 finisz 04:46:39.56 pkt 298 250


Kategoria .Starty, wyścigi, rajdy, 2012 Kross Level A6, 2012 wytrzymałość

Tor-Tyniec-tor

  d a n e w y j a z d u 19.00 km 4.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:38.80 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 80 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Czwartek, 19 lipca 2012 | dodano: 19.07.2012

data startu 19.07.2012 17:00
czas jazdy 01:13:00
Pojechaliśmy z Mateuszem i Dominikiem na mały objazd, żeby pokazać gościowy znad morza okolicy.


Kategoria 2012 Kross Level A6, Mateusz

Praca-Tor-Tyniec-Kryspinów-Zalas

  d a n e w y j a z d u 90.20 km 0.00 km teren 03:23 h Pr.śr.:26.66 km/h Pr.max:61.80 km/h Temperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:250 m Kalorie: kcal Rower:Merida 904
Środa, 18 lipca 2012 | dodano: 18.07.2012

data startu 18.07.2012 17:00
pogoda wietrznie
Najpierw do pracy, małe porządki przed urlopem i załatwianie ostatnich spraw, które wypadało by poczekały. Potem do hurtowni Zibi po zamówione aku dla Leszka, następnie koło Błoń na ścieżkę i do Tyńca, kładką, przez Bielany do Kryspinowa, Mnikowa na górki i zawrotka w miejscowości Zalas. Cały czas silny wiatr z zachodu. Odcinek od ścieżki zrobiłem sobie na tempo było tego 68,3km 27km/h Dokończyłem jeszcze lekko kręcąc ścieżką do Przegorzał.


Kategoria 2012 Merida 904, 2012 wytrzymałość