.Filmowe relacje
Dystans całkowity: | 4114.59 km (w terenie 629.20 km; 15.29%) |
Czas w ruchu: | 186:23 |
Średnia prędkość: | 22.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 81.36 km/h |
Suma podjazdów: | 25501 m |
Maks. tętno maksymalne: | 164 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (81 %) |
Suma kalorii: | 24656 kcal |
Liczba aktywności: | 53 |
Średnio na aktywność: | 79.13 km i 3h 31m |
Więcej statystyk |
Morning Ride
d a n e w y j a z d u
209.47 km
0.00 km teren
06:09 h
Pr.śr.:34.06 km/h
Pr.max:53.57 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:255 m
Kalorie: 7177 kcal
Rower:QuestXS
Kategoria .Filmowe relacje, 2025 Wytrzymałość, 2025QUESTXS
Morning Ride
d a n e w y j a z d u
128.82 km
0.00 km teren
04:03 h
Pr.śr.:31.81 km/h
Pr.max:57.89 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:229 m
Kalorie: 4391 kcal
Rower:QuestXS
Pętla przez Puszczę Niepołomicką.
Kategoria 2025 Wytrzymałość, 2025QUESTXS, .Filmowe relacje
Morning Ride
d a n e w y j a z d u
99.60 km
0.00 km teren
03:41 h
Pr.śr.:27.04 km/h
Pr.max:66.96 km/h
Temperatura:
HR max:164 ( 93%)
HR avg:142 ( 80%)
Podjazdy:713 m
Kalorie: 2624 kcal
Rower:QuestXS
Kategoria .Filmowe relacje, 2024QUESTXS
Lunch Ride
d a n e w y j a z d u
34.90 km
0.00 km teren
01:04 h
Pr.śr.:32.72 km/h
Pr.max:55.44 km/h
Temperatura:
HR max:164 ( 93%)
HR avg:144 ( 81%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 800 kcal
Rower:QuestXS
Kategoria .Filmowe relacje, 2024QUESTXS
Afternoon Ride
d a n e w y j a z d u
131.94 km
0.00 km teren
04:44 h
Pr.śr.:27.87 km/h
Pr.max:81.36 km/h
Temperatura:
HR max:155 ( 81%)
HR avg:126 ( 66%)
Podjazdy:479 m
Kalorie: 2338 kcal
Rower:QuestXS
Kategoria .Filmowe relacje, .Grupa osób, Leszek
Afternoon Ride
d a n e w y j a z d u
48.74 km
0.00 km teren
02:16 h
Pr.śr.:21.50 km/h
Pr.max:60.48 km/h
Temperatura:
HR max:152 ( 80%)
HR avg:112 ( 58%)
Podjazdy:185 m
Kalorie: 1411 kcal
Rower:QuestXS
https://youtu.be/bmyiaHZvAZg
Kategoria .Filmowe relacje, KlubowyPoziome
2k UR, rozgrzewka, start i rege
d a n e w y j a z d u
3.38 km
0.00 km teren
00:19 h
Pr.śr.:5:37 km/h
Pr.max:3:09 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
2k UR, rozgrzewka, start i rege. Nie mam wyczucia w biegu terenowym do temp. Zupełnie. Czego nie sposób nie zauważyć. Start i pierwsze kilkaset metrów spaliło co najmniej kilkadziesiąt sekund. Jak na nie bieganie to wynik dobry. Leszka wyprzedziłem tylko siłą woli. To, że ja generalnie umiem sobie schrzanić trening to już wiem ale z innej strony postęp u niego jest niezły. Zresztą później w ciągu dnia też to wyszło ale o tym potem.
http://youtu.be/fWy7bf_NB88
0,83 5,53
1,74 8,16
0,81 5,44
http://connect.garmin.com/activity/478389533
http://connect.garmin.com/activity/478389520
http://connect.garmin.com/activity/478389498
Kategoria .Starty, biegowe, Leszek, .Filmowe relacje
Tenczynek-Lipowiec-Kryspinów
d a n e w y j a z d u
71.80 km
0.00 km teren
03:21 h
Pr.śr.:21.43 km/h
Pr.max:54.90 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
data startu 09.02.2013 12:30
Wybrałem się z ogólnym planem w kierunku na zachód. Na podjeździe od Mnikowa dogonił mnie człowiek na mtb, wyrównałem tempo i zaczęła się wspólna jazda. Sebastian miał zamiar pokręcić jakieś 2h ale w sumie widać było, że gdzieś by się dalej zapuścił. No to się zapuściliśmy. Pod Lipowcem zatrzymaliśmy się na krótką przekąskę po czym ponieważ go wyciągnąłem dalej a się spieszył wróciliśmy razem główną drogą. Jak tylko opuściliśmy Babice zaraz się zaczęło. Duża siła i inne zupełnie przyzwyczajenia wysiłkowe spowodowały, że dla mnie lżejszego o jakieś 20kg jazda na kole okazała się być ciężka. Sebastian po płaskim jechał w miarę mocno, z góry lekko, a na krótkich na tej trasie interwałowych podjazdach pociskał. Zupełnie to nie mój profil wysiłku. Próby utrzymywania na tych krótkich podjazdach koła spowodowały, że kompletnie się spompowałem. Sebastian odbił w Liszkach by przez Piekary i kładkę przy stopniu Kościuszko przejechać na drugą stronę Wisły a ja się potoczyłem w relaksującym tempie ostatnie km do bazy. Dzięki Sebastianie za koło na powrocie, trzeba było sobie dać postawić w karczmie choć tą zupkę bo za taki rajd wiszę Ci cały obiad. Oby do następnego razu znowu gdzieś na trasie. Pozdrawiam. W powrotnej drodze bateria gps znowu powiedziała "nie", ale wybaczam jej bo nie ładowałem po tamtym tygodniu więc miała prawo.
Nie wiem co wyjdzie z filmików, może później uda mi się je wrzucić.
Kategoria 2013 Kross Level A6, 2013 wytrzymałość, Sebastian, .Filmowe relacje
Lipowiec
d a n e w y j a z d u
79.20 km
20.00 km teren
04:21 h
Pr.śr.:18.21 km/h
Pr.max:46.20 km/h
Temperatura:-8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
data startu 08.12.2012 11:00
typ podłoża drogi leśne
pogoda śnieg
Po wczorajszej próbie nie byłem pewny jak to się dzisiaj uda ale poszło całkiem nieźle. Dało się jechać pomimo zasypanych dróg głównie ponieważ nie było prawie wcale błota. Na początku Dulowskiej zobaczyłem rowerzystę z naprzeciwka. W tych warunkach to rzadkość tak więc przystanąłem a z bliska okazało się, że to dziewczyna. Ola robiła pętelkę i to w hardcore - letnich butach z jedynie osłonami. Aż do rozjazdu pojechaliśmy wspólnie. Dalej odpuściłem sobie Las Podgórze i skróciłem zasypaną drogą. W karczmie pod zamkiem zamówiłem na szybko dużą zupę a potem powrót tą samą drogą. Jeszcze za dnia udało się przejechać lasy, końcówka trochę zimna ale bez jakichś szczególnych trudności i można powiedzieć, że trasa się udała.
Zimno zmęczyło sprzęt.
Kategoria 2012 Kross Level A6, 2012 wytrzymałość, Ola, .Filmowe relacje
Brzoskwinka
d a n e w y j a z d u
27.40 km
10.00 km teren
01:41 h
Pr.śr.:16.28 km/h
Pr.max:27.90 km/h
Temperatura:-8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A6
data startu 07.12.2012 14:40
typ podłoża śnieg
Piękna słoneczna pogoda, stosunkowo niewielkie ilości śniegu i temperatura -4st.C. Warunki zachęcające do wypadu. Jak tylko zaszło słońce temperatura zaczęło szybko spadać i choć początkowo wydawało mi się, że wszystko jest super, ciepło i mogę tak jechać ile chcę to po szybkim zmroku mankamenty wyszły na jaw. Jeśli tylko nie jest to brak dostosowania do nowych temperatur to można to w skrócie nazwać - dramat. A zimno było mi tylko w palce dłoni i stóp. Ale tak zimno, że szok a jeździłem w podobnym zestawie zeszłej zimy po kilka godzin trasy na wytrzymałość. Na prawdę nie wiem co będzie bo nie mam koncepcji na większe, wierzchnie rękawice, ciężko coś takiego znaleźć.
Kategoria 2012 Kross Level A6, .Filmowe relacje