Tesco Dzieciom 10km - Kraków
d a n e w y j a z d u
10.00 km
0.00 km teren
00:49 h
Pr.śr.:4:54 km/h
Pr.max:3:39 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Bieg uliczny Tesco Dzieciom na dystansie 10km. Choć zrobiłem trochę nie tak jak trzeba i tak udało się wykręcić mój najlepszy czas. Nie mam co prawda biegu na 10km na koncie w wyścigu ale z kalkulatora wynikało, że na tym dystansie mogę osiągnąć maks 50:29. Wynik ten został obliczony na podstawie biegu z 30 czerwca "W Pogoni za Żubrem" 8km - 39:36. Jest więc poprawa 47s.
Z mojej strony niedociągnięcia: trening sprzed niespełna dwóch dni, po którym nada dzisiaj czuję nogi należało zrobić najpóźniej w środę a lepiej wtorek, nie przestawiłem rytmu dnia a nie biegałem już dawno rano, nie pobiegłem już dawno dystansu ok 10km a ostatni raz ok.9km po plaży na Helu no i najgorsze na koniec. Ustawiłem się jak to zwykle na końcu. Gruby błąd bo tu, o czym nie wiedziałem, liczony jest czas brutto, co spowodowało, że na przedzie, jak najbliżej linii stanęło sporo bardzo wolnych osób, które to po starcie próbowaliśmy wyprzedzać, biegając zygzakiem i przeciskając się pomiędzy ludźmi. Pierwsze 1000m było więc serią, przyspieszeń i nieuchronnych spowolnień które kosztowały mnie wiele wysiłku. Trzeba więc pamiętać by na tym biegu albo stanąć na końcu i biec sobie na netto nie przejmując się potem osiągniętą pozycją lub wepchnąć się jak najbardziej do przodu by mieć od początku swobodny bieg zagwarantowany.
Kategoria .Starty, biegowe, zRun, zRun2013