Zb. Dziećkowice
d a n e w y j a z d u
101.50 km
0.00 km teren
04:28 h
Pr.śr.:22.72 km/h
Pr.max:54.20 km/h
Temperatura:6.0
HR max:155 ( 81%)
HR avg:130 ( 68%)
Podjazdy:672 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
Miała wyskoczyć pogoda ale na początku nie było tego zbyt dobrze widać.
Później jadąc przez lasy dały się zobaczyć pierwsze promienie słoneczne.
W Babicach trochę się zastanawiałem co dalej.
Trochę się tam pokręciłem i podjechałem pod skansen.
Ponieważ kondycja dopisywała pojechałem dalej. Po drodze przez lasy ktoś mi się umieścił na kole i jechaliśmy razem jakieś 5km. Jakoś tak doturlałem się do Dziećkowic. Byłem może ze 100-200m od wody ale leśna szutrowa ścieżka nie zachęcała. Była za tym mostkiem.
A mostek był przez lekko wezbraną Przemszę.
Pojechałem zobaczyć jak wygląda nowiuteńki most nad rzeką na głównej trasie i po drodze zobaczyłem takie widoki.
Było im mało tych motocykli więc wisiały jeszcze tu i ówdzie.
A most wyglądał tak.
Powrót był na trochę zmniejszającej się parze ale w sumie wytrzymałości już dawno nie jeździłem więc wszytsko w normie. Podsumowując wycieczka była bardzo przyjemna a wieczorem w ramach Dnia Kobiet nastąpiło podładowanie akumulatorów.
Kategoria 2014 wytrzymałość