jacekddd prowadzi tutaj blog rowerowy

Naprawa-Luboń Mały

  d a n e w y j a z d u 126.81 km 0.00 km teren 05:13 h Pr.śr.:24.31 km/h Pr.max:71.10 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Romet Sport
Sobota, 6 czerwca 1998 | dodano: 24.11.2011

Celem była Naprawa i niby tak się wlokłem po swojemu męcząc tylko w zasadzie podjazdy. W owym czasie miałem spore problemy z biegami i 1 oraz 3ka mi nie działały tzn. przeskakiwały. Nie miałem patentu co z tym zrobić i w zasadzie jeździłem od wymiany przednich tarcz na 40x23 czyli było ciężko na podjazdach. No ale do rzeczy ja tu sobie powoli się turlam a zaraz za Myślenicami od okolicznych domów na drogę wyskakuje gość na góralu. Takie tyci cieńsze tylko oponki ale gruba łyda. No i jak tu nie dać się wypuścić. Tym bardziej, że coś tam przyjaźnie zagadał skąd gdzie jadę itp. no i tak gadu gadu i jedziemy dalej razem. Ponieważ byłem przyzwyczajony do prowadzenia żeby Paweł na góralu się nie męczył więc myślałem sobie, że nie będzie problemu. No ale się okazało, że gość cisnął na podjeździe a na fragmentach bardziej płaskich robił sprinty. Ja za nim no i tak zabawa trwała. Miałem wrażenie, że był znacznie ode mnie mocniejszy ale tu wiele czynników było mylących zresztą w dalszej części podjazdu jakby się uspokoił. Powrót to oczywiście zero problemu bo kolarka pozwala oszczędzić sporo sił. Od razu mi tempo podskoczyło, w ogóle wszedłem na lepsze obroty


Kategoria .Wytrzymałość starsze


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa patrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]