Naprawa-Luboń Mały
d a n e w y j a z d u
126.81 km
0.00 km teren
05:13 h
Pr.śr.:24.31 km/h
Pr.max:71.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
Celem była Naprawa i niby tak się wlokłem po swojemu męcząc tylko w zasadzie podjazdy. W owym czasie miałem spore problemy z biegami i 1 oraz 3ka mi nie działały tzn. przeskakiwały. Nie miałem patentu co z tym zrobić i w zasadzie jeździłem od wymiany przednich tarcz na 40x23 czyli było ciężko na podjazdach. No ale do rzeczy ja tu sobie powoli się turlam a zaraz za Myślenicami od okolicznych domów na drogę wyskakuje gość na góralu. Takie tyci cieńsze tylko oponki ale gruba łyda. No i jak tu nie dać się wypuścić. Tym bardziej, że coś tam przyjaźnie zagadał skąd gdzie jadę itp. no i tak gadu gadu i jedziemy dalej razem. Ponieważ byłem przyzwyczajony do prowadzenia żeby Paweł na góralu się nie męczył więc myślałem sobie, że nie będzie problemu. No ale się okazało, że gość cisnął na podjeździe a na fragmentach bardziej płaskich robił sprinty. Ja za nim no i tak zabawa trwała. Miałem wrażenie, że był znacznie ode mnie mocniejszy ale tu wiele czynników było mylących zresztą w dalszej części podjazdu jakby się uspokoił. Powrót to oczywiście zero problemu bo kolarka pozwala oszczędzić sporo sił. Od razu mi tempo podskoczyło, w ogóle wszedłem na lepsze obroty
Kategoria .Wytrzymałość starsze