jacekddd prowadzi tutaj blog rowerowy

Tor-Dębina-Zalas

  d a n e w y j a z d u 49.50 km 0.00 km teren 01:59 h Pr.śr.:24.96 km/h Pr.max:53.00 km/h Temperatura:28.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:390 m Kalorie: kcal Rower:Merida 904
Niedziela, 8 lipca 2012 | dodano: 12.07.2012

Trochę się jak zwykle guzdrałem i wyjechałem tuż przed burzą. Nie wiedziałem co będzie więc pojechałem na tor. Kiedy się zrobiło ciekawie wróciłem się by jeszcze podjechać do Przegorzał. U wylotu ścieżki zobaczyłem parę na rowerach a mężczyzna zaczął mi machać. Stanąłem, zaczął pytać o klasztor, po akcencie poznałem, że to Niemcy. Ponieważ burza była coraz bliżej pomyślałem, że i tak muszę się wracać więc zaproponowałem ludziom, że pokażę im drogę. Mieli przyciężkawe, rowery turystyczne. Trochę im też brakowało biegów no i biorąc pod uwagę również wiek całkiem nieźle zasuwali pod górę. Dopiero na podjeździe pod Dębinę musieli zsiąść. Ponieważ było pewne, że trafią na miejsce podjechałem tylko pod Dębinę a potem do domu. Burza i po burzy. Około 15.00 słońce zaczęło znowu przypiekać więc pomimo niezadowolenia rodzinki, która chciała udać się na basen ponownie złapałem za rower i w drogę. Jak już dojechałem do Mnikowa wyturlałem się też na górę a tam przecież nowy asfalt więc dalej nim no i tak zjechałem za Zalas. Ponieważ zegar popędzał wróciłem do domu. Potem basen, jakieś 300-400m, motylkiem, delfinem, crowlem, zjeżdżalnia ileś tam rady (szaleństwo) i masaże wodne. Gdyby nie siedzenie przy komputerze do późna jak zwykle to niedzielę za całokształt można by nazwać relaks.

#lat=50.056512554667&lng=19.719065&zoom=13&maptype=ts_terrain


Kategoria 2012 Merida 904


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zonen
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]