jacekddd prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

Marzena

Dystans całkowity:6015.71 km (w terenie 427.27 km; 7.10%)
Czas w ruchu:402:58
Średnia prędkość:13.29 km/h
Maksymalna prędkość:99.44 km/h
Suma podjazdów:13813 m
Maks. tętno maksymalne:195 (102 %)
Maks. tętno średnie:149 (78 %)
Suma kalorii:9177 kcal
Liczba aktywności:338
Średnio na aktywność:18.07 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Łyżwy

  d a n e w y j a z d u 6.90 km 6.90 km teren 00:40 h Pr.śr.:10.35 km/h Pr.max:17.20 km/h Temperatura:-10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Sobota, 11 lutego 2012 | dodano: 11.02.2012

Łyżwy
data startu 11.02.2012 14:00
Dzisiaj w gronie rodzinnym łyżwy, miałem nadzieję na lepsze prędkości ale lód pokryła warstwa śniegu mocno ograniczając prędkość i kryjąc nierówności. Wolę jednak rower nawet na śniegu ina lodzie.




Kategoria .Filmowe relacje, z.Tripskating, Marzena

Tor ścieżka

  d a n e w y j a z d u 20.23 km 1.00 km teren 01:06 h Pr.śr.:18.39 km/h Pr.max:39.30 km/h Temperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Niedziela, 11 grudnia 2011 | dodano: 11.12.2011

data startu 11.12.2011 14:23
Przy słonecznej pogodzie i lokalnych przymrozkach wybraliśmy się z Marzeną na przejażdżkę.

Z luźnych przemyśleń wkoło tematu:
- nie jeździłem dwa tygodnie an mtb bo tylko szosa no i nie jestem w stanie przyzwyczaić się do do nisko położonego siodełka, jeśli jeżdżę regularnie na tym rowerze wszystko jest ok ale niech się tylko pojawi przerwa to zaraz wychodzi, że koniecznie powinienem zmienić sztycę, trudno trzeba to zrobić ustawić optymalnie pojechać w teren na jakieś stromizny i sprawdzić optymalne ustawienie jakie faktycznie powinienem mieć, w końcu mięśnie mogą się przyzwyczaić ale kto wie czy nie męczę się na ustawieniu, które wyraźnie mnie osłabia,
- jechaliśmy wspólnie przy słońcu już dość nisko nad horyzontem a temp była minus 1st.C no i chwilami było mi ciepło ale przy równym rytmie już nie i nie ma siły żeby cokolwiek pomogło, zwyczajnie organizm musi na tym mrozie pracować inaczej jest źle, tym razem ubrałem zamiast cienkiej koszulki jako warstwę pośrednią cienki polar co powinno mnie zagotować ale nic z tego, w zasadzie było tak jakbym się ciepło ubrał i siedział na ławce, czyli na lekka jazdę z kimś trzeba ubrać się ekstra cieplej np. polar plus coś grubszego pod spodenki,
- chyba powinienem sobie zrobić przerwę pomiędzy sezonami coś rzędu min. dwóch tygodni bo nie czuję ale są następujące możliwość: nieszkodliwa - w środku zimy kondycja zawsze jest słabsza tak więc wszystko jest ok., nigdy w zimie nie jeździłem a już na pewno nie tak intensywnie - to też oznacza, że wszystko jest ok i wreszcie trzecia opcja jestem przetrenowany tylko objawy zimowe są inne, jaki nie byłby powód niskich przeciętnych i ogólnie ciągłego napięcia mięśni jak po ciężkich trasach to sprawdzę to tylko przez przerwę od zasadniczych obciążeń, czyli spacerki, krótkie wycieczki z kimś kogo tempo będzie mnie hamować i żadnych wyskoków,
- Marzena nie ma objawów zimowego osłabienia w zasadzie jeździ tak samo,

koniec przemyśleń.


Kategoria Marzena, 2011 Kross Level A6

Tor-Centrum-Błonia-Las Wolski-Kryspinów

  d a n e w y j a z d u 34.10 km 6.00 km teren 02:06 h Pr.śr.:16.24 km/h Pr.max:61.20 km/h Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:180 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Piątek, 11 listopada 2011 | dodano: 11.11.2011

data startu 11.11.2011 10:28
W dniu dzisiejszym pojechaliśmy z Marzeną na Rajd ale się spóźniliśmy i potem goniliśmy ogon w zasadzie ze skutkiem no ale główną imprezę przegapiliśmy ponieważ był zimny wschodni wiatr i wszystkich szybo wykurzyło. Pod wiatr na wałach Marzena nie była w stanie jechać szybko a koła nie trzymała w rezultacie okropnie tam zmarzłem jadą niezmiernie lekko w tej pogodzie. Było mi lekko zimno wszędzie, w dłonie ostro zmarzłem a poczułem też chłód w stopy. Zagrzewałem się na krótko na podjazdach i potem jadąc z wiatrem wzdłuż Błoń i Rudawy. Na seria to trzeba było jechać tandemem, błąd strategiczny. Przejechaliśmy się wspólnie i to dobrze. Pod kopiec Piłsudskiego Marzena na stromiźnie pchała ale i tak wyprzedziła tam wszystkie podchodzące osoby.


Kategoria 2011 Kross Level A6, Marzena

Tyniec-Kostrze-Centrum-Błonia-Rudawa-Balice-Kryspinów

  d a n e w y j a z d u 38.30 km 6.00 km teren 01:49 h Pr.śr.:21.08 km/h Pr.max:48.30 km/h Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:120 m Kalorie: kcal Rower:Tandem
Niedziela, 9 października 2011 | dodano: 09.10.2011

Nie lało tak więc wyprawiliśmy się z Marzeną. Pierwotnie miała to być dłuższa płaska trasa ale plan topniał i w końcu Marzena zaczęła coś nawet zapowiadać, że tylko na godzinę. Jednak udało się na wszelki wypadek trzymając ciągle blisko domu objechać jak na te warunki przyzwoitą traskę. W Kryspinowie zjedliśmy obiad no i można powiedzieć, że w ten sposób zaliczyliśmy cały pakiet przyjemnego z pożytecznym.


Kategoria 2011 Tandem Univega, Marzena

Kryspinów-Mników-Rudno-Powrót

  d a n e w y j a z d u 47.50 km 5.00 km teren 02:40 h Pr.śr.:17.81 km/h Pr.max:40.50 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Sobota, 1 października 2011 | dodano: 01.10.2011

W dniu dzisiejszym Marzena zaproponowała kierunek na Rudno. Był piękny słoneczny dzień, ale niestety dość silny wiatr zachodni o prędkości na otwartej przestrzeni dochodzącej do 25km/h. W efekcie na płaskich odcinkach np. za Kryspinowem jechaliśmy zaledwie od 16-17km/h i zacząłem się obawiać czy czasu przeznaczonego na jazdę nam wystarczy. Potem w Puszczy las dał pewną ochronę i kiedy Marzena zaczęła sugerować, że powinniśmy się wrócić bo nie zmieścimy się w czasie jak nabrałem wiary w sens przedsięwzięcia. Pod górki Marzena pruła ile mogła zwłaszcza pod te krótkie. Na dłuższych kondycja hamowała Jej tempo. Ja jestem już wyjechany po tym tygodniu i doganiała mnie na stromiznach. Pod Rudnem próbowałem się z podjazdem pod zamek i okazało się, że prawie cały udało mi się podjechać. Dopiero jakiś kamień wystający z lewej części ścieżki na kilka metrów przed końcem podjazdu wytrącił mnie z równowagi. Powrót zaliczyliśmy w ekspresowym tempie. Na płaskich fragmentach jechaliśmy 31km/h doganiając nawet jakiegoś starszego pana na kolarce w Cholerzynie. Potem na podjeździe na Bielanach Marzena wypatrzyła kolejny cel, jakąś kobietę na rowerze i znowu dała pod górkę. W skrócie na podjazdach przyciskała zaskakująco. Dojazd 1h33min, powrót ok. 1h 7min.


Kategoria 2011 Kross Level A6, Marzena

Tyniec-Kostrze-Tor kajakowy

  d a n e w y j a z d u 21.30 km 1.00 km teren 01:10 h Pr.śr.:18.26 km/h Pr.max:38.60 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 80 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Niedziela, 18 września 2011 | dodano: 18.09.2011

data startu 18.09.2011 13:00
Wybraliśmy się z Marzeną, która na płaskich fragmentach dość się przykładała. Miałem opcję by coś dodać do już znanej trasy bo okolice Tyńca mają spory potencjał ale Marzena była niechętna ze względu na kolejną imprezę o 15:30, która tradycyjnie już jak się okazało była w innym tygodniu. Pogoda piękna za ciepło się ubrałem.


Kategoria 2011 Kross Level A6, Marzena

Tor-Tyniec-Lasy tynieckie - ścieżka - kopiec Kościuszki - Las Wolski

  d a n e w y j a z d u 28.10 km 10.00 km teren 02:03 h Pr.śr.:13.71 km/h Pr.max:58.60 km/h Temperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:200 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Sobota, 17 września 2011 | dodano: 17.09.2011

data startu 17.09.2011 17:00
Pojechaliśmy z Marzeną, Gienkiem i Mateuszem najpierw na tor do Tyńca potem po trasie jak kiedyś z dziećmi w lasy Tynieckie, na drugą stronę autostrady, na ścieżkę no i tutaj Marzena stwierdziła, że wraca. Mateusz przyłączył się do niej a my z Gienkiem pojechaliśmy do nowego mostu dalej pod Kopiec Kościuszki szlakiem kopców, single track, zjazd terenem pod Dębinę. Gienek trochę prowadził ale głównie moim zdaniem na skutek tego, że nie trzyma równego rytmu tylko kręci ponad swoje możliwości a potem musi stanąć by odpocząć. Próbowałem go namówić do równego rytmu ale siła przyzwyczajenia jest duża.


Kategoria 2011 Kross Level A6, Gienek, Marzena, Mateusz

Tor kajakowy - Tyniec

  d a n e w y j a z d u 21.80 km 1.00 km teren 00:52 h Pr.śr.:25.15 km/h Pr.max:50.20 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 40 m Kalorie: kcal Rower:Tandem
Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | dodano: 29.08.2011

data startu 29.08.2011 18:40
Buty jeszcze nie wyschły stąd musiałem skorzystać z tandemu. Pojechaliśmy z Marzeną trochę mocniej niż rekreacyjnie.


Kategoria 2011 Tandem Univega, Marzena

Tor kajakowy rodzinnie

  d a n e w y j a z d u 16.90 km 1.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:35.50 km/h Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: 70 m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano: 21.08.2011

data startu 20.08.2011 18:00
Wyjazd rodzinny trochę sobie pokręciliśmy, każdy na swoim rowerze. Marzena pojechała trochę ścieżką a ja pilnowałem dzieci kręcąc w ich pobliżu. Wyjeżdżałem na wał żeby trochę się rozruszać. Marzena ok 19 km, Justysia 11km, Renusia 11km.


Kategoria 2010 Kross Level A6, Justysia, Marzena, Renusia

Tor kajakowy - ścieżka

  d a n e w y j a z d u 20.60 km 1.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:31.30 km/h Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kross Level A6
Czwartek, 28 lipca 2011 | dodano: 28.07.2011

data startu 28.07.2011 13:40
Z Marzeną i Renusią w tempie minimalnym, trochę też sam ósemki po placyku słowem rege.


Kategoria 2011 Kross Level A6, Marzena, Renusia