2012 Merida 904
Dystans całkowity: | 5591.60 km (w terenie 24.00 km; 0.43%) |
Czas w ruchu: | 222:23 |
Średnia prędkość: | 24.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 72.40 km/h |
Suma podjazdów: | 23480 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 171 (95 %) |
Suma kalorii: | 91364 kcal |
Liczba aktywności: | 114 |
Średnio na aktywność: | 49.05 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
Pętla wokół Tatr
d a n e w y j a z d u
214.10 km
0.00 km teren
08:45 h
Pr.śr.:24.47 km/h
Pr.max:65.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2510 m
Kalorie: 5915 kcal
Rower:Merida 904
Pętla wokół Tatr
data startu 23.08.2012 08:52
czas jazdy 08:45:27
prędkość śr. 24,4 km/h
prędkość max 65 km/h
tętno śr. 129 ud/min
tętno max 160 ud/min
w strefie 07:48:19
poniżej 00:43:53
powyżej 00:13:15
kcal 5915
typ podłoża asfalt
pogoda słonecznie
temperatura 25 °C
opis Z Leszkiem i Kacprem spotkaliśmy się przy Kościuszki. Zapakowaliśmy Leszka rower i pojechaliśmy w kierunku na Chochołów. Zaparkowaliśmy, zapakowaliśmy się, gruntownie sprawdziliśmy czy wszystko mamy. Szczególnie rozparcelowanie zapasu dętek upilnowałem. Po Słowackiej stronie jechaliśmy na początku na żywioł no i przegapiłem skręt przez co pojechaliśmy główną trasą. Potem korzystając z tego, że Kacper złapał gumę (20km) a potem drugą (40km winny okazał się wyszukany przez Leszka stalowy kolec) sprawdziłem sobie jeszcze raz drogę na gps i reszta odbyła się już bez niespodzianek. Początkowo niepotrzebnie podkręcałem na zjazdach, oraz gdy skończyła się im woda chciałem szybciej dociągnąć przy bocznym wietrze do Liptowskiego Hradoka. Ogólnie to tempo na podjazdach mieliśmy dobre ale nie jakieś szybkie więc przeciętna wyszła taka jaka jest. Tą trasę lubię ze względu na kontrast wysokich gór wyrastających jakby z zupełnie płaskiego terenu jak to wygląda na Słowacji. Piękne zjazdy w słońcu, zakręcone wspaniałe serpentyny, lasy iglaste stojące szpalerem wzdłuż drogi. Wysoko niemal jakby nad głową wiszące wysoko skały Tatr. Po prawej daleko aż niemal po horyzont rozprzestrzeniająca się równina. Takie widoki i realne możliwości naszej grupy zachęcały do umiarkowanego tempa. Bałem się o Kacpra, najmłodszego z naszej grupki, który na pewno do 100km mógłby nas nieźle pogonić ciągnąc bardzo mocno tylko co byłoby po 100km ? oto jest pytanie. Na szczęście, a może też dzięki umiarkowanemu tempu Kacpra nie odcięło, Leszek walczył dzielnie jak zawsze na podjazdach a na zjazdach niosło ich obu niesamowicie. Na podjazdach próbowałem przywrócić jakiś równy rytm jazdy i tak w dobrej kondycji przejechaliśmy całość zatrzymując się kilkakrotnie na stacjach i dwa razy przy marketach. Kiedy osiągnęliśmy Strbskie nadzieja na objechanie zamieniła się w niemal pewność no i po długich relaksujących zjazdach zaczęliśmy wspinaczkę w kierunku granicy. Leszek zasuwał choć zaczął widzieć szklankę w połowie pustą i chyba jak za Łysą zobaczył po chwili podjazdu jakie wywijane serpentyny już podjechliśmy a wcale nie były gorsze od tego co wcześniej zaczęliśmy rozmowę na temat licznie wożonych koni na tą i na tamtą stronę. Przy pogawędce na temat po co te zwierzęta wożą tam i spowrotem podjazd gdzieś się zawieruszył i został zjazd. Przy drodze pokiwałem jakiejś dziewczynie na kolarce a Ta za chwilę dogoniła nas na zjeździe gdzie się obijaliśmy. Podgoniłem za nią na najbliżyszym podjeździe przed Zakopanem ucięliśmy sobie pogawędkę na temat startów, wyścigów treningu i ogólnie rowerowania. Ładnie ciągnęła a pod górkę, z chłopakami jechałem na tętnie ok 130-140 a tu z dziewczyną ok ponad 150 a więc już ponad progiem. Chciałem się upewnić i ku mojemu pocieszeniu okazało się, że ma wyższe o 10. Przed zjazdem już na opłotkach miasta stanąłem by poczekać na moich bo zostali trochę w tyle. Przy zapadającym zmroku przeciągnęliśmy przez ruchliwe miasto i pozostał długi szybki dojazd na Chochołów. Na miejscu zapanowała ogólna radość, mozolne przebieranie się, przepakowanie, składanie rzeczy, montowanie rowerków, wizyta w sklepie i jak zawsze po solidnej trasie relaksujący powrót autem w nocnej aurze. 118/148
&feature=plcp
Kategoria 2012 Merida 904, 2012 wytrzymałość, Kacper, Leszek, .Filmowe relacje
Test kolarki z Kacprem
d a n e w y j a z d u
10.60 km
0.00 km teren
00:30 h
Pr.śr.:21.20 km/h
Pr.max:49.40 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: kcal
Rower:Romet Sport
data startu 22.08.2012 10:30
W związku z planowanym czwartkowym wyjazdem Kacper przyjechał by sprawdzić moją starą kolarkę. Przy pompowaniu urwał się łepek wentylka, potem ustawianie opony jak zwykle, wreszcie mocowanie się z rurą podsiodłową, która była w tej pozycji od kliku lat. Wszystko razem mocno opóźniło teścik. Kacper stwierdził, że jedzie się bardzo lekko. No tak w końcu to kolarka. Przy prędkości 22km/h jest bardzo lekko.
Kategoria Kacper, 2012 Merida 904
Mników-Piekray-ścieżka Przegorzały
d a n e w y j a z d u
30.80 km
0.00 km teren
01:11 h
Pr.śr.:26.03 km/h
Pr.max:47.20 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: 697 kcal
Rower:Merida 904
data startu 21.08.2012 13:00
Bardzo słonecznie i silny wiatr ze wschodu. Pogoda się przestawia. Najpierw pojechałem do Mnikowa a potem przez Kryspinów, Piekary na ścieżkę do Przegorzał. Wjeżdżając na nią zobaczyłem dwie siostry w habitach jedna z nich trzymając się ciągnęła za drugą dość chwiejnie sterując przy tym rowerem. Pogroziłem im dla żartu palcem na takie zachowanie, w odpowiedzi roześmiały się obie. Po ścieżce turlałem się leniwym tempem. 118/148
czas jazdy 01:11:39
tętno śr. 126 ud/min
tętno max 138 ud/min
w strefie 01:09:57
poniżej 00:01:42
Kategoria 2012 Merida 904
Ścieżka do Przegorzał
d a n e w y j a z d u
11.30 km
0.00 km teren
00:30 h
Pr.śr.:22.60 km/h
Pr.max:46.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
data startu 20.08.2012 20:00
Wieczorem gdy upał zelżał pokręciłem lekko.
Kategoria 2012 Merida 904
Tor-Centrum-Tyniec-ścieżka
d a n e w y j a z d u
47.70 km
0.00 km teren
01:46 h
Pr.śr.:27.00 km/h
Pr.max:40.10 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: 1040 kcal
Rower:Merida 904
data startu 18.08.2012 19:00
Krążenie z nastawieniem na lekką jazdę.
czas jazdy 01:46:45
prędkość śr. 26,8 km/h
prędkość max 40,1 km/h
serce
tętno śr. 126 ud/min
tętno max 142 ud/min
w strefie 01:30:59
poniżej 00:02:46
powyżej 00:12:00
kcal 871
Kategoria 2012 Merida 904
Tor-ścieżka-Tyniec-kilka razy
d a n e w y j a z d u
41.40 km
1.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:26.15 km/h
Pr.max:45.90 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: 949 kcal
Rower:Merida 904
data startu 17.08.2012 18:30
Krążenie po okolicy z akcentami. 118/148
czas jazdy 01:35:00
tętno śr. 126 ud/min
tętno max 167 ud/min
w strefie 01:12:48
poniżej 00:15:32
powyżej 00:06:40
kcal 949
Krążenie po okolicy z akcentami. 118/148
Kategoria 2012 Merida 904
Piekary-Czernichów-Babice-Tenczynek-Sanka
d a n e w y j a z d u
82.90 km
0.00 km teren
02:58 h
Pr.śr.:27.94 km/h
Pr.max:59.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:580 m
Kalorie: 2030 kcal
Rower:Merida 904
data startu 16.08.2012 13:46
Jakoś tak sobie nie policzyłem dobrze trasy bo miało być sto km i myślałem, że wyjdzie ale nie wiedziałem, że jazda po tej stronie Wisły do Babic jest znacznie krótsza a to kręcenie po pagórkach nie jest aż takie pokręcone. Wkrótce jednak się rozgrzałem i jechałem nieco mocniej, szczególnie na podjazdach.
118/148
czas jazdy 02:58:30
prędkość śr. 27,5 km/h
prędkość max 56,9 km/h
serce
tętno śr. 138 ud/min
tętno max 169 ud/min
w strefie 02:26:26
powyżej 00:27:59
kcal 2030
Kategoria 2012 Merida 904
Kryspinów-Piekary
d a n e w y j a z d u
9.90 km
0.00 km teren
00:23 h
Pr.śr.:25.83 km/h
Pr.max:43.60 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 50 m
Kalorie: 252 kcal
Rower:Merida 904
data startu 12.08.2012 16:00
Wyszło słońce ale zagapiłem się i wyjechałem jak jakaś nawałnica chmur podeszła już blisko no i lunęło z niej akurat gdy przeszła nad wzgórzami Lasu Wolskiego. Wracałem sam podjazd w ulewnym deszczu. Tak to z lekkiego rege wyszedł owczy pęd donikąd.
czas jazdy 00:23:41
prędkość śr. 25 km/h
prędkość max 43,6 km/h
serce
tętno śr. 129 ud/min
tętno max 153 ud/min
w strefie 00:15:12
poniżej 00:05:45
powyżej 00:02:44
kcal 252
Kategoria 2012 Merida 904
Piekary-Kamień-Sanka-Zalas-Grojec-Rudno-Tenczynek-Sanka-Krk
d a n e w y j a z d u
80.40 km
0.00 km teren
03:17 h
Pr.śr.:24.49 km/h
Pr.max:63.50 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:580 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
W jak się potem okazało najbardziej skwarnym dniu z temperaturą 34st.C pojechałem sobie rozwijać znajomość okolicy. Na początek płasko nad Wisłą, potem na Rybno, Zalas, podjechałem pod zamek w Rudnie, dotankowałem na dole coś do picia w sklepie i niestety pojechałem do Tenczynka co było fatalnym błędem bo ten odcinek ma zupełnie zniszczoną nawierzchnię. Należy go zjeżdżać tak jak podjeżdżałem a podjechać odwrotnie co zamierzam powtórzyć bo ogólnie trasa super. Zawsze mi się dawniej jazda przy takim skwarze podobała. Tym razem od asfaltu biło nieziemsko. Na pewno miejscami temp. była ponad 40st.C. Tempo było lekkie pod górę się ogólnie prawie obijałem ale odwodnienie było wielkie bo w domu wypiłem mnóstwo napojów i zjadłem prawie pół arbuza.
data startu 06.08.2012 13:40
czas jazdy 03:17:12
prędkość śr. 24,4 km/h
prędkość max 63,5 km/h
suma H 580 m
serce
tętno śr. 130 ud/min
tętno max 153 ud/min
w strefie 02:57:20
poniżej 00:18:22
powyżej 00:01:30
kcal 2045
Strefy 118/148
Kategoria 2012 Merida 904, 2012 wytrzymałość
Ścieżka Przegorzały
d a n e w y j a z d u
18.40 km
0.00 km teren
00:42 h
Pr.śr.:26.29 km/h
Pr.max:46.70 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 40 m
Kalorie: kcal
Rower:Merida 904
data startu 05.08.2012 19:30
Wkrótce po imprezie rodzinnej pojechałem zwalczyć torta i ciasto. Ogólnie lekko ale jedną długość ścieżki pojechałem na tempo.
Kategoria 2012 Merida 904